Niecodzienne sympozjum – Woda jako surowiec i bezcenne dobro.

We wtorek 31 maja 2016 r. w Sali Konferencyjno- Wystawienniczej Muzeum Archeologiczno- Historycznego w Głogowie odbyło się sympozjum pod hasłem: Woda jako surowiec i bezcenne dobro, które zostało zorganizowane przez PCPPPiDN w Głogowie i Gimnazjum nr 5.

W sympozjum wzięło udział 130 uczniów głogowskich szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Myjąc zęby, czy podlewając trawnik rzadko myślimy o tym, że woda pitna jest cennym surowcem. Tymczasem w XXI wieku jej deficyt może być najpoważniejszym problemem świata.

Do produkcji 1 kg wołowiny potrzeba około 15 000 l wody, a jedna filiżanka kawy oznacza zużycie 140 l wody. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych absolutne DOBOWE MINIMUM WODY konieczne do przeżycia to 20 l na osobę. Według badań Światowej Organizacji Zdrowia co 20 sekund z powodu chorób lub powikłań związanych z niedostatkiem czystej wody umiera jedno dziecko.

Młodzież miała możliwość wysłuchania wykładów:

  • Co by było gdyby…- rozważania z wodą w tle. – Iwona Rogowska
  • Wodociągi w dawnym Głogowie – Paweł Łachowski
  • Co płynie w naszym kranie? – Iwona Schmidt i Krzysztof Jaroszek
  • Higiena w dawnym Głogowie. – Antoni Bok
  • Jedna woda – dwa światy – Mirosława Kalume, Grażyna Sroczyńska

Sympozjum miało na celu uwrażliwienie młodzieży na problemy otaczającego świata oraz ukazanie dysproporcji w rozwoju społeczeństw na kuli ziemskiej. Była też możliwość wsparcia działania jakim jest rozpoczęta zbiórka publiczna „GŁOGÓW I OKOLICE BUDUJĄ STUDNIE W AFRYCE” – 2016/1805/KS.

Jak często zadajemy sobie pytanie – ile wody zużywamy każdego dnia? Zużywana woda to nie tylko to co wypijamy, przeznaczamy na cele higieniczne, pranie czy sprzątanie. Każdy Polak statystycznie każdego dnia zużywa 100 litrów wody, Amerykanin 500 litrów, a mieszkaniec Kenii zaledwie 10 litrów – tyle ile spuszczenie wody w toalecie. A na wyprodukowanie dziennej porcji jedzenia dla przeciętnego Europejczyka zużywa się od 3000 do 5000 litrów wody.

W trakcie sympozjum młodzież mogła się dowiedzieć jak wyglądały wodociągi w dawnym Głogowie a jak wyglądają dzisiaj. Czy zdajemy sobie sprawę, że pod naszym miastem ciągnie się 300 km sieci wodociągowej, a w stacji uzdatniania wody nad jakością wody oprócz ludzi i maszyn czuwają słodkowodne małże. Jako ciekawostkę można podać,
że w dzisiejszym budynku spółki PWiK zachował się jedyny przedwojenny herb miasta.

Uczniowie mogli cofnąć się w czasie i poznać w jaki sposób radzili sobie z zachowaniem higieny na przestrzeni wieków mieszkańcy różnych części świata począwszy od starożytnego Egiptu po wiek XX i komu zawdzięczamy popularny prysznic.

Najbardziej poruszyło uczniów wystąpienie pani Mirosławy Kalume – Polki, która wyszła za mąż za Kenijczyka i od pięciu lat mieszka w tym kraju. Młodzież mogła zobaczyć jak wygląda szkoła (bez ławek, tablicy i innych niezbędnych pomocy), dom (bez łóżek, bez kuchni i łazienki, bez wody), droga jaką pokonują każdego dnia, aby dostarczyć wodę niezbędną dożycia z obszarów położonych często o kilkanaście kilometrów od miejsca zamieszkania i jakość wody, którą spożywają.

Każdy człowiek ma prawo do życia, wolności i bezpieczeństwa swej osoby.
to 3 Artykuł Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.

Nasuwa się zasadnicze pytanie – czy patrząc na świat w XXI wieku mamy pewność, że prawo to jest przestrzegane gdy co roku ponad milion dzieci umiera na biegunkę i inne choroby wywołane spożyciem skażonej wody lub brakiem dostępu do sanitariatów?

NIE MÓW, ŻE NIE MOŻESZ NIC – RÓB TO, CO TYLKO MOŻESZ